czwartek, 2 października 2014
MiniMax i Wibo
Cały wieczór myślałam na jaki kolor pomalować paznokcie i jakoś żaden mnie nie zadowalał. Użyłam więc nowego w mojej kolekcji lakieru. Eveline minimax nr 27. O ile wieczorem jeszcze wydawał się fajny rano stwierdziłam, że wygląda to jakby mi zgniły paznokcie. Chcąc ratować całość dołożyłam tasiemkę i inny kolor na serdecznych (wibo Gel likenr 11). Efekt też nie jest zadowalający. Podejrzewam, że dziś paznokcie pójdą do zmycia, ale jeśli już mam zdjęcia to wstawię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej jakie śliczne pazurki szczególnie podobają mi się te paseczki♥
OdpowiedzUsuńDziekuje, szkoda tylko ze lakier zszedl platami z serdecznych bo chyba za duzo bylo tych warstw. Dlatego na tych palcach mam juz cos innego. Jutro wstawie
Usuń