czwartek, 20 czerwca 2019

Born pretty store stamping gel.

Kiedy zobaczyłam żel do stępli chciałam go mieć z ciekawości. Born Pretty Store przyszedł mi z pomocą.


Posiadam kolor biały. Zamknięty jest w czerni tubce mieszczącej 8ml produktu. Końcówka do wyciskania jest zwężona i moim zdaniem jakoś mało wygodna. Chyba przywyklam do nakładania lakieru na płytkę za pomocą pedzelka z lakieru.


Jeśli chodzi o sam proces stemplowania to przebiega jak w przypadku lakieru. Różnica polega na tym że odbity wzór trzeba utwardzić. Plus jest taki że wzór możemy przemyć bez obawy, że go przypadkiem zmyjemy. Minus to trudność w odbiciu wzoru bez rozmazania. Być może ja robię coś źle. Próba wtarcia pyłku w utwardzony wzór zakończyła się niepowodzeniem.


Stamping gel kupicie w Born Pretty Store, a dokładnie tu Aktualnie kosztuje 3,29$. Pamiętajcie o moim kodzie SJL91, który obniży ceny nieprzecenionych artykułów o 10 %. Wysyłka nierejestrowana jest darmowa.


Pyłki Born Pretty Store

Kolorowych pyłków nigdy dość. Dlatego moja kolekcja powiększyła się o 3 nowe. Brakowało mi czerwieni i ładnego złota. W komplecie do czerwonego był zielony i złoty więc potrójna korzyść.


Najbardziej podoba mi się czerwień. Piękna,  głęboka, jak dla mnie idealna.


Zielony okazał się być również piękny, mimo że nie lubię zielonego.


Złoto było moją nadzieją na złoto w pięknym,  niezielonawym odcieniem. Kolor jest ok, ale sam pyłek nie wciera się tak ładnie jak powyższe. Jest go również dużo mniej. Spodziewałam się większego wow. Zdjęcia nie oddają luk jakie pojawiają się w tafli.


Wszystkie pyłki wciera się w top no wipe czyli taki bez warstwy dyspersyjnej. Są one jednym z najprostszych sposobów na paznokcie z efektem wow.

Komplet pyłków kupicie w Born Pretty Store, a dokładnie tu. Aktualnie kosztuje 2,59$ Pamiętajcie o moim kodzie SJL91, który obniży ceny nieprzecenionych artykułów o 10%. Wysyłka nierejestrowana jest darmowa.



Tu pyłek użyty w stylizacji: