czwartek, 30 października 2014

Golden Rose Rich Color nr 18

Spodobało mi się stemplowanie więc znowu się pojawia. Męczy mnie tylko to czyszczenie skórek ale coś za coś.
Na odżywkę Luxury położyłam jedna warstwę  Golden Rose Rich Color nr 18. Wyschnęła szybko i zaraz mogłam stemplować. Wzór pochodzi z płytki m94. Całość utrwaliłam topem z Essence.






poniedziałek, 27 października 2014

Aisha, Dor i kolejne próby ze stemplami

Mani mało udane, gdyż lakier przy stemplowaniu trochę się rozmazał, cyrkonie po nałożeniu topu zrobiły się matowe, a na dodatek top z Essence strasznie zgęstniał i ciężko go równo nałożyć. Z daleka jednak jest ok choć cyrkonie już wymieniłam na srebrne kropeczki zrobione lakierem Dor.
Na paznokciach mam odżywkę diamentową Eveline, po 2 warstwy lakierów Aisha Vollare i Dor. Wzór odbiłam lakierem do stempli z Essence. Muszę przyznać, że ten nowy stempel jest bardzo fajny wiec zamówiłam dziś 2 płytki z wzorami całopaznokciowymi, żeby mieć co odbijać. Jak przyjdą napewno sie pochwale. Zapraszam do oglądania.




czwartek, 23 października 2014

Lovely Baltic Sand i zakupy

Lubię ten lakier za jego piękny kolor. Niestety zmywanie go doprowadza mnie do szału. Ponadto pędzelek jest dla mnie za szeroki i ciężko maluje się moje wąskie paznokcie. Ale kolor to bajka więc czego to kobieta nie zrobi dla urody. Na paznokciach mam 2 warstwy Lovely Baltic Sand nr 6 położone na odżywkę Luxury.









Jako że sama lubię oglądać posty z zakupami sama pokaże moje nabytki z tego tygodnia.

Przy okazji gdy zamawiałam mój ukochny Max Factor Creme Puff kliknęłam jeszcze u tego samego sprzedawcy żel do skórek Sally Hansen (już testowałam jest świetny), owiane dobrą i złą sławą Seche Vite, 2 lakiery Lemax, patyczki z drzewa pomarańczowego i wzorniki, które nie załapały się do zdjęcia.






Siostra zamówiła mi na ebay'u zestaw stempli. Już testowałam na kartce. Duży wymagał opiłowania bo był za śliski. Dwa pozostałe maja bardzo twarda gumę ale zależało mi na tym dużym więc jestem zadowolona. Za całość wyszło ok. 2,5 funta. Na życzenie mogę im poświęcić osobny post.


W Biedronce kupiłam odżywkę do paznokci i skórek za 5zł i lakier w kolorze pomidorowym za 3zł, ale pożyczyłam siostrze więc nie ma go na zdjęciu.





W chińczyku mama mi kupiła ten piękny Lakier.



W razie pytań o którąś z rzeczy chętnie odpowiem.

wtorek, 21 października 2014

Wibo i Essence

Lakier wybrał mój mąż na pytanie na jaki kolor pomalować paznokcie powiedział "na różowo". Na pytanie który różowy powiedział "ten stonowany"- wibo Express growth nr 294. Solo jakoś mi się nie podobał więc dodałam trochę brokatu w postaci nowego nabytku z Essence 02 circus confetti.







środa, 15 października 2014

Piękny No name

Lakier ten nie ma żadnej etykietki dlatego tak go nazwałam. Kupiłam 50szt. tych lakierów na szafa.pl za cenę 40zł z wysyłką. Niestety sporo się powtarzało ale i tak spośród nich wybrałam coś dla siebie. Choć za odcieniami zieleni na paznokciach nie przepadam to ten mi się podoba. Mimo prób nie udało mi się uchwycić jak lakier  w świetle pięknie się mieni na srebrno, zielono i fioletowo.






poniedziałek, 13 października 2014

Ushine- top z brokatem

Na inglota z poprzedniego postu położyłam top zakupiony tydzień temu w chińskim markecie. Jak on śmierdzi. Jeszcze przez pół dnia paznokcie śmierdziały mi czymś w rodzaju taniego plastiku. Schnie masakrycznie więc nałożyłam top z Essence ale i tak nie wyschnęły tak szybko jak zwykle.






niedziela, 12 października 2014

Inglot 945

Dawno nie miałam czerwonych paznokci i choć moim faworytem jest Inglot 36 to zdecydowałam się na nr 945. Lakier ładnie kryje po 2 cienkich warstwach i szybko schnie dlatego nie użyłam żadnego topu wysuszającego. Niestety przez cienkie warstwy widać każdą ryskę na paznokciach a mam ich sporo bo skórki na paznokciach usuwam bloczkiem polerskim. Myślę więc, że dziś albo coś na nich zmaluje albo pokryje topem z brokatem.



wtorek, 7 października 2014

Pomarańcz Golden Rose

Będzie troche zdjęć bo nie mogłam się zdecydować które wybrać. Paznokcie zwracają uwage do tego stopnia, że złapałam się na tym, że chowam dłonie. Nie wiem dlaczego, bo mi się podobają. Lakiery użyte do zdobienia pokazuje ostatnie zdjęcie. Dodam od siebie, że pomarańczowym Golden Rose malowało mi się ciężko, bo jest gęsty, ma zaokrąglony i bardzo szeroki pędzelek a moje paznokcie są dość wąskie.
Choć mam kilka pędzelków do zdobienia najbardziej lubię używać tego z linera Ados. W buteleczce jest aceton przez co nie jest on poklejony i zawsze jest gotowy do pracy.







niedziela, 5 października 2014

Kwiatki

Znalazłam w czeluścich mojego biurka zapomniane farbki akrylowe. Ależ ja mam cudowne biurko do malowania paznokci-szuflady, półeczki. Zrobił mi je mój tata razem z moim mężem. Służyło mi dzielnie gdy przedłużałam paznokcie. Teraz dalej z niego korzystam choć nie pamiętam kiedy ostatnio bawiłam się żelem czy akrylem (za bardzo śmierdzi, a że mam małe dzieci smród nie wskazany). W każdym razie namalowałam farbkami kwiatuszki. Marnie mi to idzie, ale i tak pokażę.




sobota, 4 października 2014

Miss selene

Zawsze gdy maluję paznokcie tymi lakierami obiecuje sobie, że już więcej nie kupię, bo denerwuje mnie to marne krycie. Oczywiście nie wszystkie kolory tak słabo kryją, ale większość z tych które mam kryje zazwyczaj po 3 warstwach. Tyle tez mam na paznokciach. Jest to Miss selene nr 122 położony na odżywkę Luxury i pokryty topem Essence.




A to moje dzisiejsze nabytki z Chińskiego marketu. Może któryś z nich wyląduje na tym różu.




piątek, 3 października 2014

Mała zmiana- Wibo trend edition

Lakier z serdecznych odszedł jednym płatem- 7 warstw to było jednak stanowczo za dużo. Dołożyłam więc coś innego na jego miejsce. Teraz paznokcie w całości mi się podobają. a Wam?