Dziś prezyszła do mnie paczka. Udało mi sie przygarnać 46 lakierów od pani, która postanowila sie z nimi pozegnac. A to wszystko za sume 30zl z przesylka, ktora kosztowala 13zl. Miedzy innymi znalazlo sie tam kilka lakierow Aisha Vollare, ktorych jeszcze wczesniej nie spotkalam. Dzis przedstawiam jeden z nich. Tak naprawde nie jest to az tak intesywny kolor ale zdjecia zrobilam teraz, a ze jest wieczor to i sztuczne swiatlo.
Baza to odzywka diamentowa, 3 warstwy Aisha nr 5 (niestety po 2 nie kryje calkowicie). Calosc pokryta topem Essence.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już tu jesteś miło mi będzie jeśli napiszesz kilka słów