W zeszłym tygodniu przyszła do mnie nagroda od Born Pretty Store, a w niej 2 lakiery (holo i do stempli) oraz karuzela z ozdobami. Do dzisiejszego zdobienia użyłam właśnie jej, a konkretnie muszelek. Trzymaja się bardzo dobrze. Przylegają i nie haczą o ubranie, a to bardzo ważne. Na drugiej ręce użyłam ćwieków również od BPS. Bazą jest zaś lakier Lemax od BajSzer. Mam nadzieję, że się spodoba, choć zdjęcia mój aparat robi coraz gorsze.

Z muszelkami jest ładniej :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę
Usuńsuper, uwielbiam takie marynarskie wzory na lato!
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio polubiłam
Usuńale cudownie Ci wyszlo to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńCudo! Paseczki podbiły moje serce, jak zawsze zresztą :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, mi też się podobają i już mam pomysł na wersje niebiesko-różową
Usuńśliczne marynarskie mani <3
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńŚwietna kompozycja :)) powiało morską bryzą :))
OdpowiedzUsuńDziękuje, nie moge być nad morzem to choć paznokcie są w tym klimacie
UsuńMuszelki zdecydowanie robią tu robotę! I do tego te paseczki <3
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, uwielbam mani z motywem marynarskim :)
OdpowiedzUsuń