niedziela, 25 czerwca 2017

Born Pretty Stamping Polish- recenzja

W dzisiejszym wpisie opowiem Wam o lakierze do stempli jaki niedawno wpadł w moje ręce. Mój ulubiony Ya Qin An (recenzja tu)już się kończy dlatego szukam czegoś nowego. Tym sposobem stałam się posiadaczką lakieru od Born Pretty Store.


Kwadratowa spłaszczona buteleczka mieści 15 ml produktu. Nie ma na niej żadnego numeru, ale jest to biały kolor i tyle.


Najważniejsze jest jednak jak się sprawdza. Jest dość rzadki i ma "chiński" zapach- dość mocny. Jeśli chodzi o krycie i to jak odbija to dla mnie wyznacznikiem dobrego lakieru do stempli jest to jak wygląda na czerni. Ten sobie całkiem nieźle radzi choć nie ukrywam, że dla mnie Ya Qin An jest lepszy. Ten poprzez swoją formułę trochę mi się rozmazuje. Rzadki jest jak już wspomniałam więc to pewnie dlatego. Ale na pewno się u mnie nie zmarnuje.



Lakier kupicie w Born Pretty Store, a dokładnie tu. Aktualnie kosztuje 3,99$. Pamiętajcie o moim kodzie SJL91, który obniży cenę nieprzecenionych artykułów o 10%. Przesyłka nierejestrowana jest darmowa.


A tu już lakier w akcji:





3 komentarze:

  1. U mmie sprawdza się ten w małej buteleczce, ale chyba wypróbuję też ten egzemplarz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja biel odbijam zawsze Essence "Wild White Ways", ale nie radzi sobie aż tak dobrze. :( Chyba w końcu się skuszę na ten Born Pretty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam wiele pozytywnych opinii o tym lakierze i wiem, że jak skończę Konada to przerzucę się na ten.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś miło mi będzie jeśli napiszesz kilka słów