niedziela, 29 listopada 2015

Pierwsze podejście do rajstop

W dzisiejszym poście pokażę Wam moje pierwsze próby z wzorem "rajstopowym". W brew pozorom nie jest to proste. Ciężko uzyskać fajne tło by wzór się nie gubił. Mi wyszło jak wyszło. Dodałam też broszkę z ćwieków i cyrkonii. Zbliżenie na tego palca też pokazuję choć jest on bardzo niereprezentacyjny. Jak miałam 5 lat kuzyn przyciął mi palec zawiasami od bramki (huśtaliśmy się na niej) i zmiażdżył go. Lekarz chciał mi obciąć pół palca, ale ciocia u której wtedy byłam się nie zgodziła. Uff. Może i krzywy, ale jest.
Mam nadzieję, że zdobienie się spodoba, choć moim aparatem ciężko teraz zrobić wyraźne zdjęcia.

P.S. Postaram się dziś przeczytać dokładnie i odpowiedzieć na komentarze. Obchodziłam Katarzyny w ten weekend i miałam mało czasu.








12 komentarzy:

  1. Podoba mi sie ;-) lakier z Lovely ma ładny kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbyś nie napisała, to bym nie ogarnęła, że coś jest nie tak z tym palcem - w ogóle się to w oczy nie rzuca! Co do rajstopek - uważam, że wyszło Ci super. Ja raz próbowałam, ale na moich paznokciach taki motyw wygląda jakbym miała grzybicę albo coś i nie zamierzam tego powtarzać :D to chyba przez to, że mam dość zażółconą płytkę ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MNoja plytka tez do bialych nie nalezy jak tak teraz patrze. Serio nie rzuca sie w oczy??? Mi sie wydawalo ze kazdy kto patrzy na moje zdobienia mysli "ale krzywy paluch"

      Usuń
  3. Palec jest ok nawet nie widać jeśli ktoś nie wie;) Zdobienie bardzo mi się podoba takie klasyczne i poważne ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne ci wyszły te rajstopki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Od tego połączenia cyrkonii i ćwieków oczu nie mogę oderwać! Cudownie to wygląda! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś miło mi będzie jeśli napiszesz kilka słów