Dziś pokażę Wam jaka mała zmiana u mnie zaszła- kształt paznokci. Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem opiłowania ich na migdałki, ale jakość nie byłam pewna czy to będzie mi się podobało. Pisałam jakiś czas temu, że paznokcie mi się sypią po stosowaniu odżywki diamentowej Golden Rose. Co rusz ułamywały mi się boczki. Po kolejnym incydencie wzięłam pilnik w dłoń i oto są. Ale mi dziwnie. Opuszki mnie bolą, jakoś tak mi łyso. Może przywyknę. A Wy co myślicie???
Znam ten ból ze zmianą kształtu :) Ale z drugiej strony to lubię.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają te twoje, kształt ci pasuje, a zdobienie jest naprawdę ładne.
No jakoś ciężko się przyzwyczaić. Dziękuję
UsuńNo jakoś ciężko się przyzwyczaić. Dziękuję
UsuńŚliczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńJa nie przywiązuję uwagi do kształtu paznokci, obecnie mam owalne (choć może to za dużo powiedziane :P), a przechodziłam już przez kwadraty i 'okrągłe kwadraty' :)
A ja tak przywyklam ze teraz czuję jakby to nie były moje palce
Usuńuwielbiam taki kształt paznokci - śliczne :) i zdobienie piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńświety kształt, bardzo korzystna zmiana. mani urocze, ale to już pisałam na IG ;) co do odżywki diametowej z GR - na początku działała super - świetnie wzmacniała paznokcie, ale z czasemto działanie zaczęło słabnąć, lakier zgęstniał i musiałam poszukać jakiegoś zamiennika
OdpowiedzUsuńDziękuję. A co do odżywki Lucy tez pisała ze u niej nie bardzo się sprawdziła
UsuńDziękuję. A co do odżywki Lucy tez pisała ze u niej nie bardzo się sprawdziła
Usuń