Moja propozycja zdobienia sylwestrowego. Choć jak zwykle w ciągu ostatnich lat (a dokładnie od kiedy mam dzieci) nigdzie się nie wybieram nie mogłam darować sobie zdobienia na te okazję. I tak moje paznokcie odliczają czas, by następnie wystrzelić fajerwerki. Biały i czarny lakier to Lovely Classic (25 i 34). Lubię tę czerń bo kryje już po jednej warstwie. Złoto to Color Club Sultry Diva.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
P.s. Wiem, że zdjęcia coraz gorsze, ale nie spodziewam się przypływu gotówki na nowy aparat więc jakoś muszę sobie radzić.
Ten zegar jaki śliczny!
OdpowiedzUsuńA zdjęciami się nie przejmuj, ja mam dobry aparat i co z tego jak nie umiem się z nim dogadać i mam wrażenie ze lepsze zdjęcia robiłam telefonem? ;)
Ważne, że widać jakie piękne mani masz, a pogoda tez nie ułatwia zdobienia ładnych, doświetlonych zdjęć.
Świetny pomysł na zdobienie sylwestrowe:)
OdpowiedzUsuńJa już się nie przejmuję swoimi zdjęciami są jakie są a na inny aparat na razie nie mam kasy:D
Super pomysł, zegar wygada bardzo efektownie! Ja jutro coś na szybko zmaluję i również użyję czarnego z dodatkiem srebra;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Zegar wygląda obłędnie :) A zdjęcia są w porządku - nie mam im nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńCudne - szczególnie ten zegar ! Chyba najładniejsze zdobienie. sylwestrowe jakie ostatnio widziałam :)
OdpowiedzUsuńpiękne, eleganckie połączenie! zegar to mistrzostwo <3 ja również spędzam Sylwestra w domu z tych samych powodów ;)
OdpowiedzUsuń