Spóźnione ale szczere życzenia: Życzę Wam by czas spędzony z bliskim przypomniał Wam co jest w życiu najważniejsze- rodzina. Ponadto dużo zdrowia, szczęścia, lakierów (by było ich w Waszych kolekcjach jak najwięcej, by kolory się nie powtarzały, lakiery nie gęstniały, a paznokcie nie łamały).
W ostatnich dniach nosiłam hybrydy, gdyż brak czasu dał mi się we znaki. Paznokcie robiłam, ale innym. W czasie Świąt znalazłam chwilę dla siebie, a efekty zobaczycie poniżej. Ubolewam nad faktem, że niebieski lakier przebił pod czerwonym w związku z czym pojawiły się ciemne plamy. Na żywo mało widoczne, ale na zdjęciach bardzo.
Chciałam się też pochwalić, że moje zdobienie znalazło się w pierwszej 15 konkursu organizowanego przez Born Pretty Store. Za każdy oddany głos bardzo dziękuję, choć wiem, że ostatecznie nie mam szans to jestem z siebie dumna, że zaszłam tak (moim zdaniem) daleko.
śliczne! aż tak nie widać tego przebijania kolorów ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje
UsuńŚwietny ten sweter!!! To przebicie dało fajny efekt właśnie, stworzył się jakby gradient. Gdybyś nie zdradzała szczegółów to pomyślałabym, że to tak celowo :P
OdpowiedzUsuńTak o tym nie pomyslalam, wrecz przeciwnie "kurde fajnie by bylo ale sie sckiepscilo"
UsuńTeż pomyślałam że to gradient. Piekne zdobienie.
OdpowiedzUsuńDziekuje
UsuńPrzyjemne kolorki :) ładne zdobienie, plamek nie zauważyłem na początku :-)
OdpowiedzUsuńpiękne sweterki i gratuluję zdobycia tylu głosów, zasłużyłaś :)
OdpowiedzUsuń