W plastikowym słoiczku zamkniętych jest kilkaset sztuk (tak mi się wydaje) ćwieków w kilku kształtach i kolorach. Do wyboru mam i neony i pastele co mnie osobiście cieszy. Okrągłe i kwadratowe ćwieki mają po 2mm, zaś kocie oczka (tak mi się kojarzą) 4mm. Dobrze przylegają do paznokcia i nie haczą (ja nakładam je przed topem i po jego aplikacji ozdoby pozostają na swoim miejscu aż do zmycia manicure).
Poniżej zdjęcie kształtów i kolorów jakie znajdują się w pojemniczku.
Ćwieki te możecie kupić w Born Pretty Store, a dokładnie tu. Ich regularna cena to 2,86$, ale aktualnie są w promocji po 0,99$ więc bardzo tanio. Polecam, tez przejrzeć ich dział Nail Art w którym znajduje się wiele artykułów do zdobienia paznokci w atrakcyjnych cenach. Zapraszam też do skorzystania z mojego kodu rabatowego SJL91, który obniży cenę nieprzecenionych artykułów o 10%. Wysyłka nierejestrowana jest darmowa.
A teraz czas na zdobienie. Użyłam do niego wyżej przedstawionych ćwieków i płytki też od Born Pretty Store BP-43, znajdziecie ją tu, aktualnie kosztuje 1,99$. Lakier Lemax mam od BajSzer. Niestety zdjęcia nie oddają jego prawdziwego koloru. Zapomniałam o żółtym i zielonym lakierze, gdy robiłam zdjęcie.Jeden to Vollare, a drugi Flormar.Zdobienie rzuca się w oczy, ale o to mi chodziło.
świetne mani zrobiłaś - lubię taki naładowane kolorami energetyczne zdobienia :))
OdpowiedzUsuńćwieczki fajne, mam podobne z BPS tylko sprzedawane w karuzelkach (jakoś wolę, jak są poukładane kolorami i kształtami, odpada kwestia szukania;)
No to fakt, tutaj trzeba lowic
UsuńŚwietne zdobienie! Ja nie przepadam za takimi ćwiekami, bo ciągle mnie kusi żeby je zdrapać więc długo by u mnie nie wytrzymały ;-)
OdpowiedzUsuńTez jestem typem dlubacza ale dosc sie powstrzymuje
UsuńNaprawdę pięknie to wszystko skomponowałaś. Wszystko świetnie się ze sobą łączy. Ćwieki super, a ich kolorystyka wręcz zwabia spojrzenie, ale tak jak Kasia Kulak lubię jak każdy kształt i kolor jest oddzielnie, zaoszczędza to sporo czasu przy stylizacji :)
OdpowiedzUsuń