Bohaterem dzisiejszej recenzji jest lakier hybrydowy od Born Pretty Store. Prezentuje się o tak:
Jego nr to 6032 i jest to kolor zielony wpadający w miętę- zależnie od światła. Ma fajną konsystencję- nie z gęstą i nie za rzadką- w sam raz jak dla mnie. Kryje po 3 warstwach (po 2 widać było prześwity).
Robiłam nim manicure mojej siostrze. Dodam, że wzory też pochodzą z płytek od BPS. Tak prezentowały się paznokcie zaraz po zrobieniu:
A tak po 9 dniach (niestety siostra przypadkiem skasował fotki 2-tygodniowych odrostów):
Jeśli chodzi o ściąganie to tu pojawił się mały problem. Lakier nie rozpuszczał się tak dobrze jak inne od nich. Nie wiem czy to wina lakieru czy nowego acetonu, który ma problemy z rozpuszczaniem zwykłego lakieru gdy czyszczę nim skórki. Gdy skończę ten felerny aceton i kupię inny to sprawdzę jak sobie radzi z tym lakierem.
Lakier ten kupicie w Born Pretty Store a dokladnie tu # 24336. Aktualnie jest w promcji i kosztuje 3,82$. Gdy nie ma promocji ten i inny produkt z ich sklepu możecie kupić z 10% rabatem używając mojego kodu rabatowego SJL91. Przesyłka nierejestrowana jest darmowa.
Bardzo łądny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńMega mani! A te lakiery są całkiem fajne, ja je lubię ;) Chociaż faktycznie trochę trudniej schodzą ;)
OdpowiedzUsuń