China Glaze Raspberry Festival gra w zdobieniu jeśli nie główną to i tak ważną rolę. Czerwień ta domagała się moim zdaniem kwiatów. Zdecydowałam się na róże z płytki BP-73 od Born Pretty Store. Niestety przez błyszczące drobinki ciężko mi było zrobić dobre i w miarę ostre zdjęcia.
śliczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPięknie :) I bardzo elegancko
OdpowiedzUsuńładne kolory i zdobienie :-D
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie :) Chinka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJejku, jaka precyzja tych różyczek! Wyszło ślicznie!
OdpowiedzUsuńWow,cudownie Ci to wyszlo
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wymyśliłaś! Genialnie wygląda połączenie z żółtym tłem :)
OdpowiedzUsuńAle cudowne różyczki <3
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo fajny ;-)
Czerwień z żółtym :)świetne połączenie!
OdpowiedzUsuń