Witam po bardzo długiej nieobecności. Wykończenie domu, dzieci i codzienne obowiązki zajmują mi bardzo dużo czasu, dlatego tak mnie mało. Do dzisiejszego wpisu popchnęła mnie chęć pokazania Wam nowości jaka ostatnio testuję. Wiele firm wprowadziło ostatnimi czasy lakiery platinium. Born Pretty Store również i o lakierze od nich będzie dziś mowa.
Jakiś czas temu sklep jak widać zmienił buteleczki. Dla mnie te nowe są wygodniejsze. Białe, matowe, nakrętka nie uwiera. Ale ważne co jest wewnątrz. Platinum Gel występuje w 5 kolorach. Ja zdecydowałam się na nr 3. Jest to złoto po prostu piękne. Nie chamskie, ale jednak bardziej złote niż popularny w Polsce Gold Disco Semilaca. Dla mnie idealny złoty lakier brokatowy. Sami zobaczcie:
Piękny prawda? Ponadto lakier ma genialne krycie. Wystarczy jedna warstwa. Zważywszy na to, że lakier ma pojemność 10 ml i tak niewiele trzeba go do pokrycia paznokcia starczy na bardzo długo. Ponadto ma termin ważności 36 miesięcy od otwarcia. Super, ponieważ tego typu produktu raczej rzadko używamy na wszystkie 10 paznokci. U mnie jest to z reguły jeden na dłoni lub jako element zdobienia.
Lakier ten kupicie na stronie Born Pretty Store, a dokładnie tu. Aktualnie kosztuje 3,99$. Pamiętajcie o moim kodzie SJL91, który obniży Wam ceny nieprzecenionych artykułów o 10%. Przesyłka jest darmowa.
A tu lakier już użyty w manicure: