Odliczanie do Sylwestra

Moja propozycja zdobienia sylwestrowego. Choć jak zwykle w ciągu ostatnich lat (a dokładnie od kiedy mam dzieci) nigdzie się nie wybieram nie mogłam darować sobie zdobienia na te okazję. I tak moje paznokcie odliczają czas, by następnie wystrzelić fajerwerki. Biały i czarny lakier to Lovely Classic (25 i 34). Lubię tę czerń bo kryje już po jednej warstwie. Złoto to Color Club Sultry Diva.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

P.s. Wiem, że zdjęcia coraz gorsze, ale nie spodziewam się przypływu gotówki na nowy aparat więc jakoś muszę sobie radzić.

Spóźnione życzenia

Spóźnione ale szczere życzenia: Życzę Wam by czas spędzony z bliskim przypomniał Wam co jest w życiu najważniejsze- rodzina. Ponadto dużo zdrowia, szczęścia, lakierów (by było ich w Waszych kolekcjach jak najwięcej, by kolory się nie powtarzały, lakiery nie gęstniały, a paznokcie nie łamały).

W ostatnich dniach nosiłam hybrydy, gdyż brak czasu dał mi się we znaki. Paznokcie robiłam, ale innym. W czasie Świąt znalazłam chwilę dla siebie, a efekty zobaczycie poniżej. Ubolewam nad faktem, że niebieski lakier przebił pod czerwonym w związku z czym pojawiły się ciemne plamy. Na żywo mało widoczne, ale na zdjęciach bardzo.

Chciałam się też pochwalić, że moje zdobienie znalazło się w pierwszej 15 konkursu organizowanego przez Born Pretty Store. Za każdy oddany głos bardzo dziękuję, choć wiem, że ostatecznie nie mam szans to jestem z siebie dumna, że zaszłam tak (moim zdaniem) daleko.

Świąteczna noc

Zdobienie to wykonałam na konkurs organizowany przez Born Pretty Store. Głosy można oddawać tu. Polecam zajrzeć bo jest sporo pięknych prac m. in. dziewczyn z Polski. Moja praca to #242. Bardzo mi miło, że zebrała już prawie 50 głosów. Cieszę się z nich jak dziecko z prezentu. Jeśli Ci się podoba będzie mi miło jeśli dołożysz i swój głos.

Manicure hybrydowy

Kolejna porcja manicure hybrydowego jaki robiłam w ostatnim czasie. Standardowo w opisie kolory i firmy. Mam też pytanie czy miałybyście ochotę na cykl postów o lakierach hybrydowych jakie przeszły przez mój kuferek??? Myślę o opisywaniu każdej z firm w oddzielnym poście, bo sama często szukam tego typu informacji. Jeśli jesteście zainteresowane piszcie w komentarzach.

Eiyo 147, Tifton 14, Semilac 001 i naklejki wodne od BPS.

Cosmetics Zone 011 i 033, stemple.

Pierwsze sweterki: Semilac 059 i 001, paint gel Canni.

Te paznokcie pokazywałam przy recenzji stylografu od BPS. Eiyo 147, czarny Unique.

Bordowy Unique, Semilac 037.

Unique bordo ze stemplami z płytki Helen 08.

Semilac 088, 001, efekt syrenki Indigo.

Semilac 114, 001, stemple z płytki Helen 08.

Tifton 26, Semilac 001, pokolorowane stemple. (Zdjęcie robione w marnym sztucznym świetle)

Złoty śnieg

Dziś pokażę Wam jaka mała zmiana u mnie zaszła- kształt paznokci. Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem opiłowania ich na migdałki, ale jakość nie byłam pewna czy to będzie mi się podobało. Pisałam jakiś czas temu, że paznokcie mi się sypią po stosowaniu odżywki diamentowej Golden Rose. Co rusz ułamywały mi się boczki. Po kolejnym incydencie wzięłam pilnik w dłoń i oto są. Ale mi dziwnie. Opuszki mnie bolą, jakoś tak mi łyso. Może przywyknę. A Wy co myślicie???

Bałwanek

Taki sobie bałwanek gościł teraz na moich paznokciach. Wzorek pochodzi z płytki świątecznej Helen, która zamówiłam sobie na aliexpress. Oczywiście jest to naklejka stemplowa bo przy tak malutkich elementach nie dałabym rady kolorować na paznokciu. Śnieg to lakier Lovelu Snow Dust. Bez zbędnego rozpisywnia zapraszam do obejrzenia zdjęć (niby podobne, ale jakoś nie mogłam wybrać jednego).

Stylograf od Born Pretty Store

Stylograf marzył mi się od jakiegoś czasu, a dzięki Born Pretty Store stałam się jego posiadaczka. Dla niewtajemniczonych (są tu tacy?)- stylograf to stalówka, którą macza się w tuszu i rysuje jak wiecznym piórem.

Stylograf od Born Pretty Store przyszedł do mnie w plastikowym etui. Lubię, gdy moje rzeczy mają swoje "domki" więc fajnie, że nie muszę wrzucać go "gołego" do szuflady. Oprócz końcówki do malowania linii wewnątrz trzonka ma 5 końcówek typu sonda do robienia kropek różnej wielkości. Mam więc 2w1. Osobiście troszkę przeszkadzają mi one podczas malowania, gdyż obciążają pióro, ale wystarczy je wyjąć.Poza tym nie mam mu nic do zarzucenia. Wygląda bardzo elegancko, a malowanie nim to czysta przyjemność.

Stylograf ten możecie kupić w Born Pretty Store, a dokładnie tu. Kosztuje 7,48$, ale  możecie użyć mojego kodu rabatowego SJL91, który obniża cenę o 10%. Wysyłka nierejestrowana jest zawsze darmowa. Polecam tez zajrzeć na dział Nail Art sklepu, gdzie znajduje się wiele artykułów do paznokci w atrakcyjnych cenach.

A tak wyglądają wzory jakie nim zmalowałam. Pierwsze próby blur effect. Musicie wierzyć mi na słowo, że lakier nie jest czarny tylko ciemnofioletowy.

A to "rajstopki" na hybrydzie. Wiem, że tło ciemne, ale może coś dojrzycie.

Norweskie wzory

Przyszedł już czas na zdobienia zimowo-świąteczne. Takie też dzisiaj prezentuję. Nic odkrywczego, ale moim zdaniem ładnego. Niestety nadal mam problem z równym odbiciem tego typu wzorów więc posłużyłam się metodą na "naklejkę".